Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od starówki. Jest piękna, tętniąca życiem i kolorem nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Stary Rynek, kolorowe kamieniczki, Ratusz to tylko niektóre atrakcje jakie na nas dzisiaj czekały…To właśnie na poznańskim rynku, naprzeciwko zabytkowych kamienic Poznania, tuż na wprost ratuszowych koziołków znajduje się Rogalowe Muzeum Poznania. Któż z nas nie jadł chociaż raz w roku rogali świętomarcińskich? W muzeum mogliśmy dowiedzieć się więcej o historii rogali, zobaczyć jak się je robi i z czego powstaje pyszne nadzienie. Mieliśmy szczęście dostać fartuch i kucharską czapkę i sami uczestniczyć w przygotowywaniu rogali. Zgodnie z legendą o świętym Marcinie, rogale mają kształt podkowy oraz z czego możemy być dumni, są naszym regionalnym produktem. Byliśmy uczestnikami ,,małego szkolenia’’ z poznańskiej gwary. Gdzie indziej dowiedzielibyśmy się, kim są gzuby, szczuny i mele? A Wy wiecie?